Puszka Pandory została odczarowana!

Kolejny dzień w starożytnej Grecji rozpoczął się słodko:)

Grupa dzieci przygotowywała ucztę z ciasteczek, które wycinaliśmy na kilka sposobów.

W przypadku przygotowywania przekąsek, bardzo ważna jest współpraca, którą trenujemy, tak często jak to możliwe. Tego dnia, na pierwszy ogień poszło ciasteczkowe wspieranie:)

Udana współpraca i ciepło (też to z piekarnika:)) zaowocowało talerzami wypełnionymi ciasteczkami:)

Ciasteczka ciasteczkami, a zadania plastyczne czekają...

Pozostając w temacie bogów, używając swoich mocy i atrybutów, dzieciaki musiały dokonać pewnych modyfikacji w legendach, konkretnie w micie o puszce Pandory. Pojemnik ten nie jest znany z dobrej sławy, ale skoro BOGOWIE MOGĄ WSZYSTKO to i mogą zrobić coś dobrego dla drobnego pojemnika:) I uwaga:

Ares spowodował, że puszka broni tego, kto jest w potrzebie.

Hestia dorzuciła swój ogień do ogrzania zziębniętych.

Afrodyta z Demeter zadbały o zdrowie i urodę dorzucając swoje moce.

Hestia zadbała o rodzinną, bezpieczną atmosferę. 

Tak odczarowana puszka przydałaby się każdemu. Nie pozostało nic innego, jak tylko ją wykonać.

Jeśli puszka Pandory, musi być kolorowo, błyszcząco i świecąco:) Łączenia kolorów były szalone, odważne, czasem nawet dzikie:) Pojemniki uczestnicy zajęć wykonali z tektury introligatorskiej, tektury falistej i ozdobnej, przy pomocy taśmy, kleju oraz siły i zdolności. Wystawiłam też na próbę "boską" cierpliwość dzieciaków, ale sprostali wyzwaniu:)

Najlepsze czekało na koniec:) Napełnianie brzuchów wcześniej upieczonymi ciasteczkami pomogło zmienić nakrycie stołów w pojemniki z mozaiką. Wszyscy ochoczo wzięli się do pracy nad obrazkami z drobnego miękkiego szkła. Mozaiki stały się ozdobą wieczek już odczarowanych puszek Pandory. Nie było dwóch takich samych pomysłów i kompozycji, a  każdy pracował w skupieniu.
Mam przeczucie, że dzieciaki będą chciały popracować nieco więcej tą techniką:)

Gdy małe kwadraciki połączyły się w piękne mozaikowe obrazki, dzieciaki przygotowały fugę, która wyrówna i utrwali wieczka kartoniko-puszek:)

Najmłodszy z chłopców na końcu wygładzał, polerował, "odpicował" kilka obrazków. No i proszę:) Jak pięknie można odczarować Puszkę Pandory:)